Dnia 17 września 2011 r. odbyła się pielgrzymka z Trzebnicy przez Kalisz do Torunia.
Byłam bardzo szczęśliwa, że możemy razem zobaczyć dzieła, jakich
dokonał nasz kochany Ojciec Tadeusz Rydzyk i współpracujący z nim
ludzie. Często słucham Radia Maryja i staram sie, żeby moja rodzina
również go słuchała na tyle, na ile to możliwe.
Wyjazd był o godz. 5:00 rano z Bagna, gdzie wsiadał nasz ks.
wikary Krzysztof Jagiełło, dzięki któremu mogliśmy pojechać. Po drodze
autobus zabierał pielgrzymów. Największa grupa wsiadła w Trzebnicy z
Koła Przyjaciół Radia Maryja. Od tej pory modlitwą i śpiewem
rozpoczęliśmy pielgrzymowanie.
Ks. Krzysztof tak zapełnił nam czas, że nawet największe śpiochy nie miały czasu na spanie.
Najpierw zatrzymaliśmy się w Kaliszu, w sanktuarium Św. Józefa.
Tam Ks. Przewodnik opowiedział nam historię tego kościoła. Potem
zeszliśmy do podziemi gdzie znajduje się muzeum. Jest ono poświęcone
księżom, którzy przebywali w obozie koncentracyjnym. Co ciekawe, wszyscy
księża, którzy modlili się do Św. Józefa w tym sanktuarium, przeżyli
wojnę.
O godz. 9:00 odbyła się Msza Święta. Kuba z Szymonem są
ministrantami, więc usługiwali w jej trakcie. Po końcowym
Błogosławieństwie zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie i ruszyliśmy dalej. Do
Torunia dotarliśmy ok. godz. 13:00.
Najpierw pojechaliśmy pod siedzibę Radia Maryja. Tutaj
zostaliśmy oprowadzeni przez przewodnika. Zostałam także wytypowana,
żeby pójść do studia, by pomodlić się Koronką do Bożego Miłosierdzia, a
potem pozdrowić swoich bliskich i znajomych. Natychmiast zadzwoniliśmy
do rodziny, żeby wysłuchała moich pozdrowień. Nigdy nie pomyślałabym
słuchając radia, że to ja będę mówiła na antenie. Później była
możliwość, aby poszła jeszcze jedna grupa. Wtedy to Kuba miał okazję
pozdrowić swoich kolegów.
Ks. Krzysztof postarał się żebyśmy zobaczyli jak najwięcej.
Byliśmy w słynnym toruńskim planetarium, na Rynku pod pomnikiem Mikołaja
Kopernika, w siedzibie Wyższej Szkoły Społecznej, Kultury i Medialnej,
którą wszyscy byliśmy zachwyceni. Następnie pojechaliśmy do kościoła Św.
Józefa. Zobaczyliśmy Świątynię z której nadawane są Msze Św. w radiu i
telewizji.
Nasza pielgrzymka zakończyła się około godz. 1:30, już w domu. Byliśmy zmęczeni, ale zadowoleni i szczęśliwi.
Dziękuję wszystkim uczestnikom pielgrzymki za wspólne pielgrzymowanie.
Małgosia z parafii Bagno