Pan Jezus kilkakrotnie zapowiadał uczniom, że będzie
cierpiał, zostanie odrzucony, ukrzyżowany, ale zmartwychwstanie. To była
trudna prawda, niezrozumiała, wymagająca rewizji swoich poglądów i
oczekiwań wobec Pana. A jak to jest z nami?
Czy przyjmujemy do wiadomości tylko to, co nam pasuje, czy słuchamy Boga
także wtedy, gdy mówi rzeczy niewygodne, gdy zapowiada trudności?
Piękne jest w Ewangelii właśnie to, że nie ma w niej uwodzenia, tanich
obietnic łatwego szczęścia. Jest prawda. Także ta trudna, że droga
do życia prowadzi przez krzyż, że każdy z nas ma swoją dawkę bólu,
samotności, niezrozumienia. Nie ma zmartwychwstania bez krzyża.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz