Zanurzenie w Jordanie jest zapowiedzią krwawego „chrztu” na krzyżu: zanurzenia w ludzkim grzechu aż po jego ostateczne konsekwencje, czyli śmierć. Jezus przyjmując chrzest Jordanie, zaczyna wypełniać proroctwo Izajasza o cierpiącym Słudze Jahwe: „przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy; spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie” (Iz 53,5). Wszyscy inni chcieli „zostawić” swoje grzechy w Jordanie. Jezus, najczystszy Baranek bez skazy, zanurza się w tej rzece, by wziąć na siebie wszystkie ludzkie brudy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz