Kontekstem słów dzisiejszej Ewangelii jest rozesłanie apostołów na głoszenie słowa Bożego.
Aby być misjonarzem, trzeba być silniejszym niż lęk. Kilka zdań wcześniej Jezus mówi o tym, że głosiciele Ewangelii będą prześladowani, tak jak prześladowany jest On sam. Jesteśmy posłani jak owce między wilki. Słowa: „nie bójcie się ludzi” (w oryginale „nie bójcie się ich”) odnoszą się do strachu przed tymi, którzy mogą nam uprzykrzać życie z powodu Jezusa. Ewangelia nie jest prywatną sprawą, ona z definicji jest do rozgłaszania, do obwieszczania, ponieważ jest najlepszą z nowin. Będzie jednak zawsze budziła sprzeciw, nieraz gwałtowny. Bunt wobec Boga wyraża się często w agresji wobec Jego świadków. Z tym trzeba się liczyć. Z pokorą. Bo ja sam bywam buntownikiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz