Na co dzień nie myślimy o tym, że żyjemy w erze po Nim, po Jego wcieleniu, ukrzyżowaniu i zmartwychwstaniu. Kiedy upadło Cesarstwo Rzymskie, papież Jan I postanowił skończyć z liczeniem lat „od założenia Rzymu” i ustalił jako początek naszej ery rok narodzin Jezusa. Mimo że mnich, który wykonywał konieczne obliczenia, pomylił się o 7 lat, symboliczny sens rachuby lat pozostaje w mocy. Zaczęliśmy właśnie Rok Pański 2015. Warto pomyśleć o tym, by w naszym życiu zawsze „na początku było Słowo”. Wtedy będzie to w naszym życiu naprawdę Rok Pański.
"Dopóki żyje na świecie choćby jeden człowiek, który nie zna Jezusa Chrystusa nie wolno Ci spocząć" bł. Franciszek od Krzyża, Założyciel Salwatorianów
niedziela
II NIEDZIELA PO NARODZENIU PAŃSKIM
Wielu z nas słyszało już tę Ewangelię w Boże Narodzenie. Spróbujmy odczytać ją w kontekście nowego roku. Rozpoczęliśmy właśnie 2015 rok po Chrystusie! On, wcielony Bóg, jest początkiem naszej rachuby czasu.
Na co dzień nie myślimy o tym, że żyjemy w erze po Nim, po Jego wcieleniu, ukrzyżowaniu i zmartwychwstaniu. Kiedy upadło Cesarstwo Rzymskie, papież Jan I postanowił skończyć z liczeniem lat „od założenia Rzymu” i ustalił jako początek naszej ery rok narodzin Jezusa. Mimo że mnich, który wykonywał konieczne obliczenia, pomylił się o 7 lat, symboliczny sens rachuby lat pozostaje w mocy. Zaczęliśmy właśnie Rok Pański 2015. Warto pomyśleć o tym, by w naszym życiu zawsze „na początku było Słowo”. Wtedy będzie to w naszym życiu naprawdę Rok Pański.
Na co dzień nie myślimy o tym, że żyjemy w erze po Nim, po Jego wcieleniu, ukrzyżowaniu i zmartwychwstaniu. Kiedy upadło Cesarstwo Rzymskie, papież Jan I postanowił skończyć z liczeniem lat „od założenia Rzymu” i ustalił jako początek naszej ery rok narodzin Jezusa. Mimo że mnich, który wykonywał konieczne obliczenia, pomylił się o 7 lat, symboliczny sens rachuby lat pozostaje w mocy. Zaczęliśmy właśnie Rok Pański 2015. Warto pomyśleć o tym, by w naszym życiu zawsze „na początku było Słowo”. Wtedy będzie to w naszym życiu naprawdę Rok Pański.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz