W tym momencie odsłania się coś z tajemnicy Trójcy Świętej. Otwarte niebo. W jednym momencie widzimy Syna Bożego, Ducha Świętego zstępującego w symbolu gołębicy, a z nieba rozlega się głos Boga Ojca. Każda modlitwa, Eucharystia i każda inna celebracja liturgiczna w kościele rozpoczyna się od znaku krzyża i słów: „W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. Coś takiego miało miejsc nad Jordanem. Jezus rozpoczyna swoją misję objawiania Boga i zbawienia człowieka. Czyni to w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Prosty, praktyczny wniosek dla nas: cokolwiek dobrego czynimy, zaczynajmy od wezwania Trójcy i znaku krzyża. Wtedy niebo się nad nami otwiera.
"Dopóki żyje na świecie choćby jeden człowiek, który nie zna Jezusa Chrystusa nie wolno Ci spocząć" bł. Franciszek od Krzyża, Założyciel Salwatorianów
niedziela
NIEDZIELA CHRZTU PAŃSKIEGO
Chrzest Jezusa w Jordanie jest uroczystą inauguracją Jego publicznej działalności.
W tym momencie odsłania się coś z tajemnicy Trójcy Świętej. Otwarte niebo. W jednym momencie widzimy Syna Bożego, Ducha Świętego zstępującego w symbolu gołębicy, a z nieba rozlega się głos Boga Ojca. Każda modlitwa, Eucharystia i każda inna celebracja liturgiczna w kościele rozpoczyna się od znaku krzyża i słów: „W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. Coś takiego miało miejsc nad Jordanem. Jezus rozpoczyna swoją misję objawiania Boga i zbawienia człowieka. Czyni to w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Prosty, praktyczny wniosek dla nas: cokolwiek dobrego czynimy, zaczynajmy od wezwania Trójcy i znaku krzyża. Wtedy niebo się nad nami otwiera.
W tym momencie odsłania się coś z tajemnicy Trójcy Świętej. Otwarte niebo. W jednym momencie widzimy Syna Bożego, Ducha Świętego zstępującego w symbolu gołębicy, a z nieba rozlega się głos Boga Ojca. Każda modlitwa, Eucharystia i każda inna celebracja liturgiczna w kościele rozpoczyna się od znaku krzyża i słów: „W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. Coś takiego miało miejsc nad Jordanem. Jezus rozpoczyna swoją misję objawiania Boga i zbawienia człowieka. Czyni to w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Prosty, praktyczny wniosek dla nas: cokolwiek dobrego czynimy, zaczynajmy od wezwania Trójcy i znaku krzyża. Wtedy niebo się nad nami otwiera.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz