Przez cały Adwent powtarzały się słowa, że Pan nadchodzi i jest coraz bliżej.
Mówił o tym Jan Chrzciciel, mobilizujący do nawrócenia, człowiek pustyni, czyli ascezy, postu, ciszy, wyrzeczenia. Drugą, łagodniejszą, adwentową postacią jest Maryja niosąca pod sercem Zbawiciela. Obraz brzemiennej Dziewicy biegnącej przez góry na spotkanie Elżbiety, by dzielić się z nią wiarą, radością i służyć jej pomocą, jest kwintesencją Adwentu, czasu nadziei. Maryja jest obrazem Kościoła niosącego Jezusa przez pokolenia. Chrystus nie spadł z nieba, ale narodził się z ciała Maryi. Analogicznie nikt z nas nie spotka dziś Jezusa bez Kościoła, Ciała Chrystusa. Spotkanie ze Zbawicielem jest możliwe tylko przez pośrednictwo Kościoła, który – jak Maryja – idzie ku nam, aby Go nam podarować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz