„Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze”. Pan Jezus obiecuje posłanie Ducha Świętego, który jest nazwany Parakletem. Wspominałem niedawno o znaczeniu tego słowa. To obrońca, orędownik, adwokat. Zauważmy, że Duch jest nazwany „innym Parakletem”. Kim jest pierwszy? Jest nim sam Chrystus. On jest pierwszym Pocieszycielem, Parakletem. Był dany na czas ziemskiego życia, „inny”, „drugi” Paraklet będzie już „na zawsze”. Nie ma konkurencji między Jezusem a Duchem. Duch Święty kontynuuje misję zbawienia, ale w inny sposób, posługując się Kościołem (Ciałem Chrystusa). Duch Święty potrzebuje naszych ust, rąk, nóg, serca, rozumu. Aby dawać ludziom obecność Boga, Jego miłość i prawdę. Obietnica Jezusa spełniła się podczas zesłania Ducha Świętego, ale spełnia się wciąż w naszym życiu. Duch zstępuje na nas w chwili chrztu, bierzmowania, działa w innych sakramentach. Są też szczególne momenty wylania Ducha, np. podczas modlitwy. Obietnica jest więc wciąż aktualna. Duch może przyjść mocniej, pełniej, objawić się w każdym z nas.
"Dopóki żyje na świecie choćby jeden człowiek, który nie zna Jezusa Chrystusa nie wolno Ci spocząć" bł. Franciszek od Krzyża, Założyciel Salwatorianów
niedziela
ZESŁANIE DUCHA ŚWIĘTEGO
Zauważmy, że Duch jest nazwany „innym Parakletem”. Kim jest pierwszy?
„Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze”. Pan Jezus obiecuje posłanie Ducha Świętego, który jest nazwany Parakletem. Wspominałem niedawno o znaczeniu tego słowa. To obrońca, orędownik, adwokat. Zauważmy, że Duch jest nazwany „innym Parakletem”. Kim jest pierwszy? Jest nim sam Chrystus. On jest pierwszym Pocieszycielem, Parakletem. Był dany na czas ziemskiego życia, „inny”, „drugi” Paraklet będzie już „na zawsze”. Nie ma konkurencji między Jezusem a Duchem. Duch Święty kontynuuje misję zbawienia, ale w inny sposób, posługując się Kościołem (Ciałem Chrystusa). Duch Święty potrzebuje naszych ust, rąk, nóg, serca, rozumu. Aby dawać ludziom obecność Boga, Jego miłość i prawdę. Obietnica Jezusa spełniła się podczas zesłania Ducha Świętego, ale spełnia się wciąż w naszym życiu. Duch zstępuje na nas w chwili chrztu, bierzmowania, działa w innych sakramentach. Są też szczególne momenty wylania Ducha, np. podczas modlitwy. Obietnica jest więc wciąż aktualna. Duch może przyjść mocniej, pełniej, objawić się w każdym z nas.
„Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze”. Pan Jezus obiecuje posłanie Ducha Świętego, który jest nazwany Parakletem. Wspominałem niedawno o znaczeniu tego słowa. To obrońca, orędownik, adwokat. Zauważmy, że Duch jest nazwany „innym Parakletem”. Kim jest pierwszy? Jest nim sam Chrystus. On jest pierwszym Pocieszycielem, Parakletem. Był dany na czas ziemskiego życia, „inny”, „drugi” Paraklet będzie już „na zawsze”. Nie ma konkurencji między Jezusem a Duchem. Duch Święty kontynuuje misję zbawienia, ale w inny sposób, posługując się Kościołem (Ciałem Chrystusa). Duch Święty potrzebuje naszych ust, rąk, nóg, serca, rozumu. Aby dawać ludziom obecność Boga, Jego miłość i prawdę. Obietnica Jezusa spełniła się podczas zesłania Ducha Świętego, ale spełnia się wciąż w naszym życiu. Duch zstępuje na nas w chwili chrztu, bierzmowania, działa w innych sakramentach. Są też szczególne momenty wylania Ducha, np. podczas modlitwy. Obietnica jest więc wciąż aktualna. Duch może przyjść mocniej, pełniej, objawić się w każdym z nas.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz