"Dopóki żyje na świecie choćby jeden człowiek, który nie zna Jezusa Chrystusa nie wolno Ci spocząć" bł. Franciszek od Krzyża, Założyciel Salwatorianów

niedziela

XXII NIEDZIELA ZWYKŁA

„Zauważył, jak sobie pierwsze miejsca wybierali”. Kiedy Pan Bóg przygląda się nam, zapewne także widzi podobne „gierki”. Duch rywalizacji, walka o swoje, przepychanie się łokciami, życie jako bitwa o lepsze miejsce przy… stole. Ile w naszych środowiskach, firmach, rodzinach walki o to, by potwierdzić swoją wartość przez zewnętrzne oznaki władzy, bogactwa, prestiżu? Także w Kościele! To normalne, że szukamy swojego miejsca w życiu. Co więcej, nie ma w tym nic złego, że chcemy dla siebie tego, co najlepsze. Sęk w tym, że sami nie wiemy, co jest dla nas najlepsze. Nie jest bowiem wcale tak, że jest to na przykład miejsce pierwsze. Warto przyjrzeć się swoim wyborom, swojej rywalizacji… Kogo traktuję jako zagrożenie? Co chcę sobie i światu udowodnić?


 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz