„Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać”.
Chrystus od początku tłumaczy, jaki jest sens przypowieści. Jakby obawiał się, czy Go dobrze zrozumiemy. Konieczność ciągłej, wytrwałej modlitwy wiąże się z pytaniem, które pojawia się na końcu: „Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?”. Aby nie ustać w wierze, konieczna jest ciągła modlitwa. To modlitwa obrazuje nasz stosunek do Boga, ona jest papierkiem lakmusowym wiary. Powiedz mi, jak się modlisz, a powiem ci, jak wierzysz.
Chrystus od początku tłumaczy, jaki jest sens przypowieści. Jakby obawiał się, czy Go dobrze zrozumiemy. Konieczność ciągłej, wytrwałej modlitwy wiąże się z pytaniem, które pojawia się na końcu: „Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?”. Aby nie ustać w wierze, konieczna jest ciągła modlitwa. To modlitwa obrazuje nasz stosunek do Boga, ona jest papierkiem lakmusowym wiary. Powiedz mi, jak się modlisz, a powiem ci, jak wierzysz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz