Kobieta kananejska wołająca usilnie do Jezusa, by ulitował
się nad jej córką, to obraz wytrwałej modlitwy człowieka dotkniętego
nieszczęściem.
Jezus jednak milczy. I Bóg nieraz milczy, nie odpowiada na naszą
modlitwę. On wie, co jest dla nas najlepsze, ale my nie zawsze rozumiemy
Boże plany. Nie wiemy, dlaczego tak, a nie inaczej dzieje się w naszym
życiu. Boże pomysły mogą wydawać się nam dziwne, a nawet zwrócone
przeciwko nam. Co wtedy? Jak reaguję? Trwam w pokornej prośbie
czy zaczynam się buntować?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz