Wiara rodzi się ze słuchania słowa Bożego, ale także z patrzenia – tę myśl znajdujemy w encyklice „Lumen fidei”: „Wiara jawi się jako droga widzenia, na której oczy przyzwyczajają się do spoglądania w głąb”. Może gdybyśmy częściej patrzyli na krzyż, nie popełnialibyśmy tylu grzechów, nie gadalibyśmy tylu głupstw, łatwiej panowalibyśmy nad pożądaniami ciała, nie zwlekalibyśmy ze spowiedzią. Patrzenie na krzyż porusza serce, bo widzę na nim miłość Boga, która mnie ogarnia. Idź na audiencję do ukrzyżowanego Króla. Pozwól Mu obudzić sumienie.
"Dopóki żyje na świecie choćby jeden człowiek, który nie zna Jezusa Chrystusa nie wolno Ci spocząć" bł. Franciszek od Krzyża, Założyciel Salwatorianów
niedziela
NIEDZIELA CHRYSTUSA KRÓLA WSZECHŚWIATA
„Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył”. Muszę stanąć pod krzyżem i patrzeć.
Wiara rodzi się ze słuchania słowa Bożego, ale także z patrzenia – tę myśl znajdujemy w encyklice „Lumen fidei”: „Wiara jawi się jako droga widzenia, na której oczy przyzwyczajają się do spoglądania w głąb”. Może gdybyśmy częściej patrzyli na krzyż, nie popełnialibyśmy tylu grzechów, nie gadalibyśmy tylu głupstw, łatwiej panowalibyśmy nad pożądaniami ciała, nie zwlekalibyśmy ze spowiedzią. Patrzenie na krzyż porusza serce, bo widzę na nim miłość Boga, która mnie ogarnia. Idź na audiencję do ukrzyżowanego Króla. Pozwól Mu obudzić sumienie.
Wiara rodzi się ze słuchania słowa Bożego, ale także z patrzenia – tę myśl znajdujemy w encyklice „Lumen fidei”: „Wiara jawi się jako droga widzenia, na której oczy przyzwyczajają się do spoglądania w głąb”. Może gdybyśmy częściej patrzyli na krzyż, nie popełnialibyśmy tylu grzechów, nie gadalibyśmy tylu głupstw, łatwiej panowalibyśmy nad pożądaniami ciała, nie zwlekalibyśmy ze spowiedzią. Patrzenie na krzyż porusza serce, bo widzę na nim miłość Boga, która mnie ogarnia. Idź na audiencję do ukrzyżowanego Króla. Pozwól Mu obudzić sumienie.
XXXIII NIEDZIELA ZWYKŁA
„Nie zostanie kamień na kamieniu”. Ta zapowiedź z mowy eschatologicznej spełniła się kilkadziesiąt lat później. W 70 roku Rzymianie zrównali Jerozolimę i jej świątynię z ziemią. Dla judaizmu to był straszliwy wstrząs. Bóg, który w tajemniczy sposób mieszkał w świątyni, stracił swoje mieszkanie na ziemi.
Chrześcijanie odczytali to w ten sposób, że odtąd Jezus stał się nową świątynią Boga, na krzyżu dokonało się definitywne pojednanie Boga z ludźmi. Czasy ostateczne już nastały. Przedłużeniem tajemnicy Chrystusa jest dziś Kościół – nie ten z kamienia, ale ten zbudowany z ludzkich serc. Budynek kościoła jest tylko symbolem duchowej świątyni, którą współtworzą wierni. Zewnętrzne formy przemijają, ale ważne jest sedno, czyli świętość.
Chrześcijanie odczytali to w ten sposób, że odtąd Jezus stał się nową świątynią Boga, na krzyżu dokonało się definitywne pojednanie Boga z ludźmi. Czasy ostateczne już nastały. Przedłużeniem tajemnicy Chrystusa jest dziś Kościół – nie ten z kamienia, ale ten zbudowany z ludzkich serc. Budynek kościoła jest tylko symbolem duchowej świątyni, którą współtworzą wierni. Zewnętrzne formy przemijają, ale ważne jest sedno, czyli świętość.
XXXII NIEDZIELA ZWYKŁA
„Przy zmartwychwstaniu więc którego z nich będzie żoną?” Czy saduceusze autentycznie szukali wyjaśnienia trudności?
Czy chcieli raczej ośmieszyć prawdę o zmartwychwstaniu? Gubimy się w domysłach, jak będzie tam, po drugiej stronie. Chcemy to sobie jakoś wyobrazić. Dobrze, że jest w nas ciekawość, ale musimy się zgodzić z tym, że nie uzyskamy pełnej odpowiedzi. W każdym z nas mieszka saduceusz, który wątpi, kwestionuje, nie ufa, uśmiecha się sceptycznie. Trzeba koniecznie tego saduceusza przyprowadzić do Jezusa i Jemu oddać wszystkie pytania, zarzuty. Jeśli tego nie zrobimy, ten „saduceusz” zacznie urządzać nam „wykłady”, które zdemolują naszą nadzieję. Sprzymierzeńców w świecie ma niestety sporo.
Sprawiedliwość dla Nigerii - V Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym
V Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym organizowany przez Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie przypada w bieżącym roku na niedzielę 10 listopada. Tematem wiodącym w tym roku jest Nigeria, najludniejszy kraj Afryki, w którym żyje blisko 80 mln chrześcijan. "Tak liczna wspólnota doświadcza prześladowań i składa świadectwo wiary aż do przelania krwi. Chcemy wspierać ich naszą modlitwą i materialnym darem, aby w trudnej sytuacji doświadczyli solidarności w wierze i miłości" - czytamy w zaproszeniu PKwP.
XXXI NIEDZIELA ZWYKŁA
Kim jest Zacheusz? „Zwierzchnik celników i bardzo bogaty”. Celnicy mieli w czasach Jezusa podłą reputację. Uchodzili za kolaborantów i oszustów, ale pieniędzy im nie brakowało. Dla faryzeuszów słowo „celnik” było synonimem słowa „grzesznik”.
Zacheusz był przełożonym celników, czyli w jakimś sensie „megagrzesznikiem”. Dlaczego chciał tak bardzo zobaczyć Jezusa? Czego się spodziewał? Były w nim ciekawość, oczekiwanie oraz wielka determinacja w pokonaniu przeszkód na drodze do spotkania. Pewnie nie mógł przypuszczać, że będzie to punkt zwrotny w jego życiu. Są takie spotkania, które zmieniają radykalnie. Za nimi zawsze stoi Bóg, nawet jeśli wydaje się nam, że to przypadek. Pomyślmy o takich spotkaniach w naszym życiu.
sobota
Noc Świętych
Zdjęcia z czuwania można zobaczyć TUTAJ
WSPOMNIENIE WSZYSTKICH WIERNYCH ZMARŁYCH
Kościół wspomina dzisiaj w liturgii wszystkich wierzących w Chrystusa, którzy odeszli już z tego świata, a teraz przebywają w czyśćcu. Przekonanie o istnieniu czyśćca jest jednym z dogmatów naszej wiary.
Obchód Dnia Zadusznego zainicjował w 998 r. św. Odylon (+ 1048) - czwarty opat klasztoru benedyktyńskiego w Cluny (Francja). Praktykę tę początkowo przyjęły klasztory benedyktyńskie, ale wkrótce za ich przykładem poszły także inne zakony i diecezje. W XIII w. święto rozpowszechniło się na cały Kościół zachodni.
Obchód Dnia Zadusznego zainicjował w 998 r. św. Odylon (+ 1048) - czwarty opat klasztoru benedyktyńskiego w Cluny (Francja). Praktykę tę początkowo przyjęły klasztory benedyktyńskie, ale wkrótce za ich przykładem poszły także inne zakony i diecezje. W XIII w. święto rozpowszechniło się na cały Kościół zachodni.
piątek
UROCZYSTOŚĆ WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH
Dzisiejsza uroczystość - jak każda uroczystość w Kościele - ma charakter bardzo radosny. Wspominamy bowiem dzisiaj wszystkich tych, którzy żyli przed nami i wypełniając w swoim życiu Bożą wolę, osiągnęli wieczne szczęście przebywania z Bogiem w niebie. Kościół wspomina nie tylko oficjalnie uznanych świętych, czyli tych beatyfikowanych i kanonizowanych, ale także wszystkich wiernych zmarłych, którzy już osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie. Widzi w nich swoich orędowników u Boga i przykłady do naśladowania.
Subskrybuj:
Posty (Atom)