„Winnicą Pana Zastępów jest dom Izraela” – czytamy u Izajasza (5,7). Metafora winnego krzewu i winnicy pojawia się także w nauczaniu Jezusa. Winnicą Pana jest Kościół, który jest kontynuacją Ludu Bożego Starego Przymierza. Gospodarz, czyli sam Bóg, posyła ludzi do pracy w winnicy. Rozdziela powołania. Jakie jest moje konkretne powołanie, czyli zadanie w Bożej winnicy? Czy czuję się w niej najemnikiem, czy współpracownikiem Boga, dumnym, że mogę wnieść swoją cząstkę życia, potu, zdrowia w to wielkie dzieło? Jezus na drogach świata szuka tych, którzy stoją bezczynnie, aby ich zaprosić do zaangażowania. Tak działa Kościół, to też bywa naszym zadaniem – zamieniać obserwatorów życia w uczestników, współtwórców Bożego dzieła.
"Dopóki żyje na świecie choćby jeden człowiek, który nie zna Jezusa Chrystusa nie wolno Ci spocząć" bł. Franciszek od Krzyża, Założyciel Salwatorianów
niedziela
XXV NIEDZIELA ZWYKŁA
Winnica w Starym Testamencie jest obrazem narodu wybranego.
„Winnicą Pana Zastępów jest dom Izraela” – czytamy u Izajasza (5,7). Metafora winnego krzewu i winnicy pojawia się także w nauczaniu Jezusa. Winnicą Pana jest Kościół, który jest kontynuacją Ludu Bożego Starego Przymierza. Gospodarz, czyli sam Bóg, posyła ludzi do pracy w winnicy. Rozdziela powołania. Jakie jest moje konkretne powołanie, czyli zadanie w Bożej winnicy? Czy czuję się w niej najemnikiem, czy współpracownikiem Boga, dumnym, że mogę wnieść swoją cząstkę życia, potu, zdrowia w to wielkie dzieło? Jezus na drogach świata szuka tych, którzy stoją bezczynnie, aby ich zaprosić do zaangażowania. Tak działa Kościół, to też bywa naszym zadaniem – zamieniać obserwatorów życia w uczestników, współtwórców Bożego dzieła.
„Winnicą Pana Zastępów jest dom Izraela” – czytamy u Izajasza (5,7). Metafora winnego krzewu i winnicy pojawia się także w nauczaniu Jezusa. Winnicą Pana jest Kościół, który jest kontynuacją Ludu Bożego Starego Przymierza. Gospodarz, czyli sam Bóg, posyła ludzi do pracy w winnicy. Rozdziela powołania. Jakie jest moje konkretne powołanie, czyli zadanie w Bożej winnicy? Czy czuję się w niej najemnikiem, czy współpracownikiem Boga, dumnym, że mogę wnieść swoją cząstkę życia, potu, zdrowia w to wielkie dzieło? Jezus na drogach świata szuka tych, którzy stoją bezczynnie, aby ich zaprosić do zaangażowania. Tak działa Kościół, to też bywa naszym zadaniem – zamieniać obserwatorów życia w uczestników, współtwórców Bożego dzieła.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz