"Dopóki żyje na świecie choćby jeden człowiek, który nie zna Jezusa Chrystusa nie wolno Ci spocząć" bł. Franciszek od Krzyża, Założyciel Salwatorianów

czwartek

Dziś Boże Ciało

Kościół obchodzi dziś uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Popularnie uroczystość ta nazywana jest „Bożym Ciałem”.
Po raz pierwszy obchodzona była w 1247 roku w belgijskim Liege (czyt. lież). Duży wpływ na powstanie uroczystości nazywanej świętem Bożego Ciała miały widzenia przełożonej klasztoru z Mont Cornillon (czyt. mą korniją) koło Liege, Julianny de Retine (czyt. de retę), z których miała wynikać potrzeba ustanowienia specjalnego święta ku czci Eucharystii. Czytaj dalej..

Objawienia Cataliny Rivas o Eucharystii

Nowy Metropolita Wrocławski

niedziela

UROCZYSTOŚĆ ZESŁANIA DUCHA ŚWIĘTEGO

„Tchnął na nich”. Czasownik „tchnął” nawiązuje do opisu stworzenia: „Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą” (Rdz 2,7).
Potrzebujemy tego pocałunku Boga. Bez niego jesteśmy samym prochem. Natomiast bez drugiego tchnienia, pochodzącego od Jezusa, pozostaniemy duchowo samym prochem. Św. Ireneusz pisał, że pełnię człowieczeństwa tworzą: ciało, dusza i Duch Święty. Do nas też odnosi się słowo „tchnął”. Otrzymaliśmy owo „tchnienie” w chrzcie i w bierzmowaniu. Zostaliśmy wtedy natchnieni Duchem Świętym, obdarzeni ekstrażyciem, wezwani do pięknego człowieczeństwa, do wykonywania dzieł Bożych. Pomyślmy dziś o swoim chrzcie i bierzmowaniu. Mało ważne, ile z tego pamiętamy. Istotny jest efekt – w moim sercu wieje wiatr Ducha, płonie Jego ogień. Trzeba tylko uwolnić w sobie tę moc. Wszystko rozbija się o to „tylko”.

sobota

WNIEBOWSTĄPIENIE PAŃSKIE

„Podniósłszy ręce, pobłogosławił ich”. Jezus, błogosławiąc, daje nam ochronę przed złem i pokazuje drogę do nieba.
„Będziecie uzbrojeni mocą z wysoka”. Duch Święty jest jak prąd, który zasila Kościół. Bez Niego nic nie działa. Kościół sam tego „prądu” nie wytwarza, jest tylko siecią linii przesyłowych. Zasilanie pochodzi z „wysoka”
"Z wielką radością wrócili do Jerozolimy"  Apostołowie wiedzieli już, że ziemska przygoda jest tylko etapem w drodze do Domu. Kto wie, dokąd idzie, pokona trudy wędrówki i wszelkie zakręty. Nic nie odbierze mu radości podążania w stronę nieba. Czytaj dalej...

poniedziałek

Czuwanie Odnowy na Jasnej Górze

XVIII Ogólnopolskie Czuwanie Odnowy w Duchu Świętym - Jasna GóraW 2013 r. odbędzie się on w dn. 18 maja (sobota), tuż przed Zesłaniem Ducha Świętego (19 maja). Gośćmi Kongresu będą Lázaro Praxedes de Oliveira, Reinaldo Beserra Dos Reis z Brazylii. Czytaj więcej...
Zgłoszenia na wyjazd jak najszybciej do ks proboszcza

niedziela

VI NIEDZIELA WIELKANOCNA

„Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę”.

Dosłownie: „będzie zachowywał moje słowo”. Zachowywać słowo, czyli strzec go w sobie jako bezcennego skarbu, pilnować przed fałszem, zapomnieniem, zagłuszeniem innymi słowami. Kiedy kogoś kochamy, pamiętamy słowa, które wypowiedział do nas. Zwłaszcza te najbardziej osobiste: to, co powiedział(a) nam o sobie, o mnie i o tym, co nas łączy. Miłość zakłada poznanie. Poznajemy innych, słuchając ich z uwagą, zaangażowaniem, kochając. Chodzi o słuchanie sercem. Bóg wypowiedział się w swoim Słowie, w Jezusie. Powiedział sporo o sobie i o mnie, wyznał nam miłość. Czy strzegę w sercu tych słów, czy nimi żyję, czy do nich wracam w chwilach zwątpienia? „Kto Mnie nie miłuje, ten nie zachowuje słów moich”. Kto przestaje kochać, ten zapomina. Dopada go „sklerocardia” – skleroza serca, zatwardziałość, obojętność, zima.