"Dopóki żyje na świecie choćby jeden człowiek, który nie zna Jezusa Chrystusa nie wolno Ci spocząć" bł. Franciszek od Krzyża, Założyciel Salwatorianów

niedziela

9 NIEDZIELA ZWYKŁA

Był sobie wysoki rangą Rzymianin, przebywający na misji wojskowej w mieście Kafarnaum. Miał swoich podwładnych, miał też swoich rzymskich bogów - pewnie składał im ofiary, próbując zdobyć ich przychylność. I nagle stanął przed problemem, wobec którego jest bezsilny. Choroba jego ulubionego sługi spowodowała, że cała jego władza okazała iluzoryczna. I zwraca się do Jezusa. Czy wierzył w Niego? Czy może tylko dotarła do niego sława Jezusa jako "cudownego uzdrowiciela"? Nie wiemy tego, ale sądząc z dzisiejszej Ewangelii - wierzył, że tylko Jezus może mu pomóc.
Jak mogłoby to wyglądać współcześnie? To tak, jakby ateista czy wyznawca innej wiary ukląkł przed kościołem i prosił Boga o wyzdrowienie dla kogoś sobie bliskiego. I Bóg wysłuchałby jego prośby - właśnie poprzez tę wiarę, że Jezus jest "ostatnią deską ratunku", wszystko inne zawiodło. Czytaj dalej...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz