"Dopóki żyje na świecie choćby jeden człowiek, który nie zna Jezusa Chrystusa nie wolno Ci spocząć" bł. Franciszek od Krzyża, Założyciel Salwatorianów

niedziela

XXII NIEDZIELA ZWYKŁA

„Zauważył, jak sobie wybierali pierwsze miejsca”. Wybieranie pierwszych miejsc? Nie, to mnie nie dotyczy. Czy na pewno? Każdy z nas szuka lepszego miejsca w życiu, a przynajmniej o nim marzy.
 Czy jestem w pełni zadowolony z tego miejsca, które zajmuję? Czy czuję się doceniony w mojej rodzinie, miejscu pracy, szkole, uczelni, parafii? Czy ktoś w ogóle widzi moją harówkę? Nieraz nawet najbliżsi nas nie cenią albo w zbyt małym stopniu dostrzegają nasze wysiłki. Więc przydałby się jakiś awans. Jezus odsłania prawdę naszego serca nie po to, by nas poniżyć, ale po to, byśmy poznali siebie. Chodzi o to, by zobaczyć pewne prymitywne mechanizmy zachowań, które są w każdym z nas. Jeśli będę sam siebie oszukiwał, nigdy się nie rozwinę. Trzeba zaakceptować to, że chcemy, by się nam w życiu udawało, że pragniemy sukcesu, że jednak dajemy się wciągać w wyścig o lepsze miejsce. A jednocześnie cierpliwie uczyć się pokory, czyli dystansu do tych pragnień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz