"Dopóki żyje na świecie choćby jeden człowiek, który nie zna Jezusa Chrystusa nie wolno Ci spocząć" bł. Franciszek od Krzyża, Założyciel Salwatorianów

niedziela

XVIII NIEDZIELA ZWYKŁA

„Każ więc rozejść się tłumom”.
Tak radzą apostołowie Jezusowi. Troszczą się o ludzi czy raczej o siebie? Nie wiemy. Może trochę o innych, a trochę dlatego, że chcą się pozbyć kłopotu. Lubimy dawać innym „dobre rady”. Nawet samemu Bogu. Warto uczciwie zobaczyć, ile w tych naszych radach autentycznego zatroskania i gotowości pomocy, a ile zwykłej „spychologii” czy ucieczki od wysiłku.

2 „Wy dajcie im jeść”. Tak odpowiada Pan na „dobrą radę” apostołów. Pomocnicy Jezusa muszą wysilić wyobraźnię miłosierdzia. „Wy dajcie im jeść” – to brzmi trochę jak wyrzut, trochę jak prowokacja, ale i zachęta. Pan chce nas wciągnąć w „swoje kłopoty”. Czy i my w Kościele nie mamy czasem ochoty odesłać ludzi do domu bez pomocy? Narzekamy, że nie przychodzą do kościoła, a jak już przyjdą, to narzekamy, że mamy z nimi same kłopoty. „Wy dajcie im jeść” – musimy uczyć się, że jesteśmy powierzeni sobie nawzajem w Kościele. Mamy ludziom dać Boga, ale nie wolno być obojętnym na zwykły głód i materialne potrzeby.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz